Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Witam.
postanowiłem sobie od miesiąca ze nie bede pic alkoholu, od 4 stycznia chce brac gainera + carbo, mam caly czas dietę na mase.... Jak uważacie co zrobić w sylwka ? chciałem nie pic, ale chyba ulegne pokusie. Co najlepiej pic (browary czy czysta) zeby nie było dużych spadków Pozdrawiam i życzę szczęśliwego Nowego Roku :!:
wodka bardziej wysusza
stary od jednego razu nie spadniesz...tylko zeby sie to na jednym skończyło przeciez jest sylwek pij co bedzie pij dużo ale nie zalicz zgona hehe i sie nie porzygaj
najważniejsze nie mieszaj wody z browkiem i szampanem
wiem z doswiadczenia ze po szampanie jest najgorszy kac
Badz twardy, nie pij. Smieja sie z Ciebie?! P*erdol ich. Badz Animal.
Taki temat juz był i to jest dobrze powiedziane. jeżeli dasz rade to nie pij!
a jeżeli nie to pij co chcesz wszystko ma alkochol, jedno wiecej drugie mniej.
pij piwko, bo chyba nie masz az takiego dużego zoladka, zeby wlać az tyle alko co po 3/4 wodki
Ja tam bende pil bo co ćwiczę dla siebie a nie dla zawodo czy innych zeczy.
Jak startujesz na jakieś zawody to ok możesz niecpic Wybur tylko i wyłącznie należy do ciebie !! Bez koksow ranold nie bendziesz
hehehe, postaram sie wytrzymać ale zobaczymy
P.S |_marcin_| dawno w szkole nie byłeś czy polaka nie lubisz ? )
jak dla mnie to zabardzo przezywacie juz z tym alko przeciez nawet jak sie uwalicie to spadki po jakimś tygodniu zanikną ; nie ma co przezywac moim zdaniem
to spadki po jakimś tygodniu zanikną
widze,ze nie czytałeś wcześniejszego posta na ten temat. Cytuje co Puz tam napisal( z glowy, wiec jak bedzie jakiś błąd to sorry Puz ) tylko,ze przez ten tydzień mógłbyś zrobić juz jakiś postep, wiec jesteś w plecy z treningiem. Alko ulegna ludzie, którzy nie maja zadnych celow, i nie traktują tego sportu na powaznie I co teraz powiesz??
Ja powiem Zycie sztuka wyborow
klasycznie wypijcie sobie pare browarków i do domu spac, po to by następny dzien zacząć intensywny trening
Romek u mnie masz + dokładnie tak
Eee tam, lampka szampana co najwyzej
Kulturystyka Kulturystyka ale 1 dzien w roku mozna sobie zaszaleć 
ja tam w Sylwestra trzeźwy chodizl nie bede
Ja kupiłem sobie 0,7 Soplicy 3 drinki Sobieskiego i z kumplem na spole 0,7 Jacka Danielsa
Zajaram również ( nie paliłem od chyba 7 tygodni :motylanoga: ) hehe niezły jestem
Olipm zgadzam sie w 100% z tobą
to spadki po jakimś tygodniu zanikną
widze,ze nie czytałeś wcześniejszego posta na ten temat. Cytuje co Puz tam napisal( z glowy, wiec jak bedzie jakiś błąd to sorry Puz ) tylko,ze przez ten tydzień mógłbyś zrobić juz jakiś postep, wiec jesteś w plecy z treningiem. Alko ulegna ludzie, którzy nie maja zadnych celow, i nie traktują tego sportu na powaznie I co teraz powiesz??
Powiem Ci ze nie jestem na tyle pieprznięty aby sie tym przejmowac. Predzej czy później urosnie; zycie jest zbyt krótkie aby stracic je na cwiczenie ... co chce osiągnąć i tak osiągnę w kilka lat wiec sie tym nie przejmuje tydzień w ta tydzień w tamta liczy sie zabawa :badgrin:
Aha Dzieki za rade, caly miesiąc gadałem ze w sylwka rezygnuje z alko, ale chyba ulegne, tzn juz uległem bo kupiłem browarki i czysta życzę Wybuchowego i Jeszcze Lepszego Nowego Roku niz poprzedni Pijcie z umiarem
No i jak tam chłopaki po sylwku??? hehehe, boli gloważ?
obyło sie bez alko
do LeandrPL jeżeli zycie jest za krótkie na cwiczenie to po co sie łapiesz za sztnge? kulturystyka ot nie sport a styl zycia wiec chyba powinines przezucic sie na szachy
nie ma zle a nawet jest dobrze jak tam u was z alk. było dużo ?? powiem tak kto nic nie pamięta
ja tam wypiłem pol kieliszka szampana ze starszymi dwa łyki piwa i jeszcz dwa łyki szampana z kumplamia i to wsio i nie narzekam
U mnie tez sie na szampanie skonczylo... ale ogólnie sylwester był bardzo udany
ja nawet lyka nie zrobilem.. nie zaluje jakos..
ja tez szampana nie pije ale to z innego powodu bo poprostu go nie lubie ;
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc