Temat: Genetyka a ostry trening
Siema! chciałby sie dowiedzieć jak duza role odgrywa genetyka w rozbudowie masy ciala.
słyszałem rozne koncepcje.
Moze wy znacie jakiś zblizony do prwdy stosunek miedzy genetyka a ostrym treningiem??
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Siema! chciałby sie dowiedzieć jak duza role odgrywa genetyka w rozbudowie masy ciala.
słyszałem rozne koncepcje.
Moze wy znacie jakiś zblizony do prwdy stosunek miedzy genetyka a ostrym treningiem??
genetyka ma bardzo duży wpływ na masę miesniowa bo to ona wskazuje granice jej budowy (masy) niektórzy dojdą do 45 cm naturalnie a niektórzy tylko do 4 i nie wiadomo co by nie robili to im dalej nie pójdzie - niestety : takie jest moje zdanie
sprawa rozbija sie glownie o typy budowy, edno, mezo, ekto
ale mało kto jest typowym przestawiecilem danej grupy
genetyka ma olbrzymie znaczenie, stosunek bialych włókien do czerwonych metabolizm itd
Genetyka to jest coś najważniejszego w naszym zyciu co odpowiada za nasza sile, masę każdy dziedziczy po rodzicach czy to ceha recesywna czy dominujaca to warunkuje nas
genetyka to podstawa, jak mówił xXxrybekxXx.
Jedni mogą miec 40cm naturalnie a inni 45 cm.
Ja mam naturalnie ponad 39cm (nawet bez kreatyny, dopiero niedługo zaczynam pierwszy cykl), ale teraz chyba mało kto sie tym przejmuje, bo jak ktoś nie jest zadowolony ze swojej genetyki to koksi, ale to juz oddzielny temat
czyli ja mnam zjebana genetykę ;
Dobra masz, tyle ze musisz pilnować diety, by sie nie spaś jak wczesniej.
wiem ;p ja niezjadlem chleba przez 5 lat jestem zahartowany wyobrażasz sobie? nizjadlem przez 5 lat całego chleba !! :!!:!!!
nigdy niedoprowadze sie do stanu grubasostwa
czyli jak ktoś ćwiczy np.
dwa lata i nie ma wiekszych osiągnięć to ma zjebana genetykę i moze sobie odpuscici tak?? bo nawet ciężkim treningiem nic nie osiagnie??
zawsze moze trenować dla przyjemnosci, zamiast np. siedzieć na ławce przed blokiem i pociksac bzdury z debilnymi kolesiami
ale geny to geny, jeden jest wysoki drugi niski, jeden pojmie calki w 15 min , drugi nigdy itd
to samo z budowaniem miesni
czyli jak ktoś ćwiczy np. dwa lata i nie ma wiekszych osiągnięć to ma zjebana genetykę i moze sobie odpuscici tak?? bo nawet ciężkim treningiem nic nie osiagnie??
to ma sie wziąć za porzadna dietę i odpowiednio dopasowany trening oraz dawać z siebie wszystko
chyba, ze jest cipa ...
oooo Etyl widze pierwsze przekleństwo
jak gosc nie ma dobrych genow, a jest charakterny to tez do czegoś dojdzie
oooo Etyl widze pierwsze przekleństwo
jak gosc nie ma dobrych genow, a jest charakterny to tez do czegoś dojdzie
ale w dobrej intencji ... na siłowni tez tak kumpli wyzywam, jeżeli chcą kończyć trening omijając jakieś serie...
mam kolesia który ćwiczy jakieś 7 lat...cwiczyl prawidłowo pierw na sucho potem koksy,chlop ten,wjeba* tyle koksu ze polowa tego forum miala by 1 kilo ale hlop po tych 7 latach i po tych koksach( naserio wielkie ilosci) wyglada tak, jak by nigdy nietknac sztangi poprostu ćwiczy polowe swego rzycią ale jak sie rozbiera to nic absolutnie niewidac.... myslicie ze to genetyka ??? ;p ja mysle ze tak ;
nie siedzisz u niego w lodowce i nie wiesz co on je
moze uwaza ze chleb ze smalcem albo chleb z cukrem to najlepsze jedzenie na masę http://img157.echo.cx/img157/5741/74zs.gif
a moze po prostu ten koleś o którym mówi Tadek1971 coś jednak robił nie tak? a co z jego silaż
przeciez powinna byc spora po tylu latach.. moze za dużo imprezowal, w geny az nie chce mi sie uwierzyc... to wg mnie niemożliwe
to ze ćwiczy dwa lata i nie ma osiągnięć to jeszcze nic nie znaczy ja sam stałem w miejscu przez 1,5 roku a potem napisałem tu (pierwszy post) od tego momentu dowiedziałem sie ze robie dużo rzeczy zle i od tamtego czasy skoczyło mi 3 cm (od stycznia tego roku) dla mnie to był szok poprawiłem dużo i ruszyło
wiec jeśli masz problem to upewnij sie czy to genetyka czy braki w diecie lub bledy w cwiczeniu
on nie ćwiczy 2 lata...on ćwiczy 7 lat
xXxRickettxXx prawdę gadasz on niema zadnej diety! i tak jak mówisz chlebb ze smalcem i jedzenie które jedza stare dziady
niewyobraza sobie zadnnyh diet ani nic...ale samo z siebie, 7 lat to 7 lat a nie misiac i choć bez diety powinno cokolwiek pojsc...no nie???????
często mnie pyta jak ma zgubić brzuch a ja mu ze bez odpowiedniej diety nigdy nic nieosiagnie i mowie mu ze każdy mu to powie,on zawsze piznie szneka i nic niegada,niewyobraza sobie innego jedzienia tak jak my niewyobrazamy sobie takiego jedzenia jak on
yO:; aha ... imało imprezowal,tylko przez pewien okres hyba 3 tyg dawał po nosie....ale 3 tygodnie do 7 lat to coś nietak ;p
i mega ilosci koksu...kazdy byłby wyjeba**
a niby z czego to mięso by miało urosnac,
tak dla porownania weźcie sobie kilo piersi z kury (surowe) rozłóżcie sobie w półmisku i popatrzcie jak wyglada kilo czystego mięśnia - a teraz sobie pomyslcie jak trzeba tyrać zeby wyprodukować kilo miesni na sobie
eeehhh
radze każdemu tak zrobić
Tadek1971 ja odp na post Danego a nie twój
xXxRickettxXx ma racje wiem to po sobie jak to było i czemu nie roslo
ale na przykład jego brat je tak samo jak on,jest o rok mlodszy i tez nieslyszal o dietach,zre dokładnie to co on,ale wyglada masakrycznie,cwiczac 4 lata,ma wieksza klatke i bardziej dorzezbiona,i jest zajebicho wyżyłowany bardzij niz niektórzy z naszych gazet
LOL ?
moze tego drugiego mama lepiej lubi i mu daje lepsze jedzenie http://img157.echo.cx/img157/5741/74zs.gif
heheheh ale niewiem serio dlaczego tak z tym hlopem jest...czasem mi go zal...bo naprawdę wkłada w to cale serce ....
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc