Bo ja wiem czy "szafy"??Nie wszyscy są tacy np.Kuc ostatnio b.dobrze biega.W krauj bije wszystkich na glowe, natomiast do światowej czołówki nie dużo mu brakuje.Jest to szczupły zadownik i wcale nie jest przypakowany jak niektórzy murzyni czy inni.
Co do mojej osoby to trenuje w klubie który nie ma wiekszych sukcesów lekko atletycznych ale posiada taka sekcje-Gwardia Warszawa.
oczywiście posiadamy swojego trenera który czuwa nad wszystkim.
Ja jako zawodnik prezentuje sie nienagannie 60m-6.97 sec.(stoper) 100m-11.72 a 200m-23.78.
W tym klubie trenuje juz 4 lata lecz z dużymi przerwami(w sumie ok.
2 lata,niestety kontuzje) Nie jestem juz taki młody wiec przeba sie czymś wspomoc:D Wiec co radzicie??Jezeli chodź o treningi to wszystko sie diametralnie zmienia, w zależności od miesiąca np.
od pazdzieranika do stycznia-lutego biegamy typowa wytrzymalosc, od lutego do marca-kiwetnia wytrzymałość szybkosciaowa, od kwietnia do maja-czerwca szybkosc.
oczywiście caly czas jest robiona sila,dwa razy w tygodniu.To tak w skrucie o treningach.
Potrzebuje jakoegos motoru napedowego, zeby nabrać sily i wytrzymalosci.