Temat: Trening wydolnosciowy lub redukcyjny... Pomozcie
No dobra, ćwiczę od wrzesnia(wiem to dopiero poczatki) a o rzezbie nie ma tu mowy bo przeciez trzeba miec z czego rzeźbić hehe.
Jestem osoba ktora nie ma specjalnych tendencji do tycia, od kiedy zacząłem ćwiczyć to sie troszke schudło (nie myslcie ze byłem grubasem , ale nieporzadany fat byl) Jak zaczynałem treningi to chciałem odrazy schudnac, ale jednak trenowałem masowo wkoncu to dopiero poczatki (czlowiek i tak sie wypoci )
Efekty treningów widac, ale przed wakacjakmi chce wyłonić kaloryfer i ogólnie schudnąć zeby poznie lepiej było widać prace miesni i właśnie jak to dobrze i sprawnie zrobic.
Chce zacząć w kwietniu i tak z 6, 7 tygodni(planuje tez zakupić Thermo speed Olimpu i moze glutamine)
Zasady dietowe znam na treningi wydolnosciowe.
Treningi gorzej, dlatego prosze was o pomoc
planowałem robić wiecej powtórzeń ale nie wiem jak rozłożyć to na cwiczenia i serie
Mam do dyspozycji full silownie (oprocz biezni)
Najlepiej by było rozłożyć teningi na 3 -4 dni w tygodniu
A aeroby to raczej tylko rowerek stacjonarny(bieganie odpada, nie ma kiedy)
Mam nadzieje ze dobrze mnie zrozumieliscie. Bo coś tak czuje ze napiszecie zebym cwiczayl ciagle masowo a na zrzucanie fatu przyjdzie czas, ale ja jednak nie jestem stworzony do zbędnego tluszczu który wypracowałem w wcześniejszych latach jak poznałem smak pizzy i chrupkow .Wiem ze jak wypracuje teraz szczuple ciało to bedzie ono rosnac w większości tylko w masę miesniowa
Thats all
Peace