Temat: tluszcz
zakładam nówkę temat, bzeby w tamtym moim drugim nie pokręciło sie wszystko.. wiedząc wiec ze tluszcz blokuje wchlanianie i wydzielanie insuliny itp itd... wiec nie mozna go brac po treningu... wiec, zaraz po treningu szamie sobie te platki kuk.+miod+glukoza+woda+owoc a później dosc.. bo tak niecala godzinę później musze wszamać coś pozadnego... no i.. u mnie zwykle byly to 3 jajka , kanapeczki, salatka... no ale w jajkach jest tluszcz.. i niby to wchlanianie ma blokowac.. wiec jak to sie ma... bo jednak w dietach by Lee tak z ciekawości tam zerkknalem czy dobrze pamietam, wiele posilkow potreningowych zawiera dodatek oliwy.. i to normalna porcyjkę 18 gram... wiec jak to wkoncu... mozna godzinę po treningu włączyć juz te tluszcze czy lepiej wogole juz ich nie włączać meczy mnie to naprawde... bo logika podpowiada zeby nie, zeby juz do końca dnia odstawić tluszcze (trening mam 17. - 18. ) ale znowoz w dietach te tluszcze są rozpisane w podwieszonych ludzie, co to wkoncu, bo mię sie wszystko kiełbasi i mam tluszcz juz zamiast mozgu, bo za dużo o tym mysle lezac na łóżku bezpośrednio po treningu, kumam, wegle proste, jak najwiekrzy indeks glikemiczny, to wiem od dawna, i od dawna coś tak szamie(wlasnie na przykładzie platkow kukurydzianych) ale tym posiłkiem po godzinie to nie przejmowałem sie tluszczami.... a tu bach dylemat