Temat: Pomozcie, bo trace cierpliwosc...
Z reguly nie wypowiadam w tym dziale, ponieważ z dopingiem wspólnego mam bardzo mało (NIC), ale jeden z moich kumpli z którym trenuje w sierpniu sie zeni.
Panna suszyła mu głowę ze on musi jakoś wyglądać na ten slub, ze wyglada fatalnie itd... koleś zdecydował sie na sterydy.
Wazy około 65 kg, jego staż to to jakieś (regularnie) moze 3 miesiące ... kiedyś coś tam ćwiczył (z dwa lata temu) i jakoś mu szlo.
Jak mial 16 lat to wziął Metanabol i pomieszał go z Omadrynem, nie trzymając przy tym represyjnej diety ani nic ( a podobno przy dopingach to ważne - dopiero tu sie tego dowiedzialem). Obecnie ma 21.
Jak juz nabrałem z waszego forum troche wiedzy, to zacząłem odradzać mu sterydy. Za maly staz, wiedza, nie potrafi trzymać wiedzy, nie trenuje regularnie. Czyli wasze najczęstsze odpowiedzi dla szesnastolatków chcacych sie szybko rozrosnac.
Nic nie dalo.
W zwiazku tym... czy ktoś z was ma jakiś pomysl jak mu to odradzic?? Albo co mu doradzić zeby nie zrobił sobie krzywdy?? On bedzie brał to co wciśnie mu byli jaki koleś który tym handluje... chciał zebysmy mu doradzili ... Prosze o ewentualne propozycje mistyfikacji, cykli, badz czegokolwiek innego.... Sory ze tak długo ale chciałem dobrze naświetlić sprawe... Dzieki.